Od co najmniej 50 lat Bielsko-Biała, miasto włókniarzy, słynęło również z przemysłu lotniczego. Najpierw za sprawą zakładów szybowcowych produkujących jedne z najlepszych na ówczesne czasy latających maszyn tego typu. Potem o grodzie nad Białą zrobiło się głośno w lotniczym światku za sprawą mniejszych i większych firm wytwarzających pod Beskidami całą gamę lotniczego sprzętu, od niewielkich samolotów i szybowców poczynając, a na podzespołach i elementach większych konstrukcji lotniczych kończąc.

Teraz miasto może być znowu dumne z lotniczych technologii najwyższych lotów, firmowanych logo GE oraz Boeinga. Co prawda wielkie jumbo jety w stolicy Podbeskidzia nie będą powstawać, lecz wytwarzane mają być tutaj ważne podzespoły silników odrzutowych nowej generacji napędzających Boeinga 747-8 - najnowsze dziecko zakładów z Seattle.

Wszystko za sprawą działającej w Bielsku-Białej od sześciu lat firmy Avio Polska, wchodzącej w skład włoskiej spółki Avio, giganta w branży lotniczej. Grupa Avio posiada swoje oddziały i przedstawicielstwa w kilku krajach na całym świecie, a jednym z nich jest bielski zakład. Firma zatrudnia kilka tysięcy pracowników, a jej przychody w zeszłym roku wyniosły blisko 1,5 mld euro. Główne obszary zainteresowania spółki to produkcja elementów do lotniczych i morskich silników turbinowych, remonty silników lotniczych oraz produkcja napędów do rakiet kosmicznych. Podzespoły wytwarzane przez tę firmę stosowane są między innymi w rakietach Ariane oraz najnowocześniejszych europejskich myśliwcach Eurofighter Typhoon oraz Tornado. Poza tym podzespoły produkowane przez Avio znalazły zastosowanie w większości produkowanych obecnie na całym świecie samolotów pasażerskich. Niektóre części do tych podzespołów powstają w bielskim zakładzie, wyspecjalizowanym w produkcji łopatek turbin do silników lotniczych i morskich. Zatrudnionych jest tam obecnie 300 pracowników, jednak już w najbliższym czasie ich liczba może się zwiększyć o kolejne 50 osób. Planowana jest bowiem rozbudowa zakładu.

Wszyscy pracownicy bielskiego Avio to wysoko wykwalifikowani inżynierowie i technicy potrafiący sprostać wyzwaniom, jakie niesie najnowocześniejsza technologia lotnicza. W zakładzie - zajmuje on część hal po dawnej FSM - funkcjonuje również centrum badawczo-rozwojowe specjalizujące się w badaniach, projektowaniu i analizie inżynierskiej wysoko zaawansowanych technologicznie elementów silników lotniczych. To właśnie za sprawą bielskich inżynierów Avio Polska zaistnieje w lotniczej branży nie tylko jako wytwórca elementów silników lotniczych, lecz również jako miejsce, gdzie podzespoły takie są projektowane.

Do tej pory w stolicy Podbeskidzia wytwarzano jedynie zaprojektowane gdzieś indziej łopatki do turbin stosowanych w silnikach lotniczych i morskich. Teraz ma być tu wytwarzany zaprojektowany od podstaw pod Beskidami element turbiny niskich ciśnień do silnika General Electric GEnX- 2B. A w takie właśnie silniki ma być wyposażony najnowszy model Boeinga. Jak podkreślają przedstawiciele Avio, zastosowane w produkcji tego silnika rozwiązania i technologie będą najnowocześniejsze w świecie i znacznie przewyższą obecnie stosowane technologie i rozwiązania. Cieszyć może, że część z tych rozwiązań opracowano właśnie w Bielsku-Białej i dokonali tego polscy specjaliści. Należy bowiem dodać, że Avio Polska współpracuje z kilkoma krajowymi instytutami badawczymi, w tym z Politechniką Śląską, Politechniką Warszawską oraz bielską Akademią Techniczno-Humanistyczną.


Tekst:
Marcin Płużek Kronika Beskidzka