Ulica 11 Listopada jak nowa. Do przywrócenia dawnej świetności temu głównemu deptakowi miasta pozostało wyremontowanie schodów obok Hotelu Prezydent oraz mostu na Białej.

Pierwszy etap przebudowy ul. 11 Listopada zakończył się przed kilkoma miesiącami. Wymieniono nawierzchnię, postawiono ławki i stylowe latarnie.


Teraz rozpoczął się drugi, końcowy etap. Obejmuje modernizację mostu na Białej oraz przebudowę schodów prowadzących od Hotelu Prezydent do ul. Barlickiego. Most łączący dawne Bielsko z Białą w pierwotnym zamierzeniu miał po remoncie powrócić do oryginalnego wyglądu sprzed lat. Zdobić go miały stylowe łuki, tak jak na przełomie XIX i XX wieku. Miasto musiało jednak zmienić koncepcję przebudowy ze względu na wzrost kosztów materiałów budowlanych. Zamiast stalowych łuków zdobić go będą betonowe balustrady, podobne do tych jakie znajdują się w okolicach Pl. Zamenhofa. Zostanie wzmocniona także konstrukcja mostu, a jego nawierzchnia będzie odnowiona.

W związku z remontem mostu na białej mieszkańcy muszą się liczyć z utrudnieniami w ruchu. Dla pieszych postawiono zastępczą kładkę. Odnowione zostaną także schody w okolicach Hotelu Prezydent. Zostaną one przebudowane, a wokół nich powstanie tzw. mała architektura - stylowe ławki i latarnie. Pojawi się też zieleń.

– Wymieniona zostanie nawierzchnia schodów. Stanowić ją będą granitowe płyty, podobne do tych jakie są na Pl. Chrobrego. Będzie estetycznie i bezpiecznie, ponieważ schody nie będą śliskie jak dotychczas – mówi Wojciech Waluś, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. Swoje usytuowanie zmieni słynna wśród bielszczan fontanna z Syrenką. Przez wiele lat była zaniedbana i nie działała. Teraz się to zmieni. – Syrenka zostanie nieco przesunięta w stronę schodów. Wreszcie będzie z niej tryskać woda – dodaje W. Waluś.

/ tj /