Tylko w wiślańskim hotelu Gołębiewski święta spędzi około tysiąca osób. Korzystają z atrakcji hotelowego Parku Tropikana (baseny, sauna, grota solna), jeżdżą na nartach, spacerują po mieście. Kolejne wieczory spędzą na kuligach (żeby było bardziej romantycznie, dostaną zapalone pochodnie). W Wigilię po południu najmłodsi goście spotkają się z Mikołajem, w tym czasie ich rodzice będą się przygotowywać do uroczystej wieczerzy. Podobnie będzie w innych eleganckich hotelach w Beskidach - ustrońskim Belwederze czy szczyrkowskim Klimczoku. Święta spędzi w ten sposób kilka tysięcy osób z całej Polski. Większość podzieli się wigilijnym opłatkiem w hotelowej restauracji nie po raz pierwszy.

Źr. Gazeta Wyborcza