Ekspresówka S-1 była budowana od ponad pięciu lat. To trasa bardzo ważna nie tylko dla regionu, ale i całej Polski. Tędy prowadzi szlak znad Bałtyku na południe Europy. Ostatni odcinek drogi - 5,5-kilometrową obwodnicę Skoczowa - zaczęto budować już w 2003 roku. Prace jednak utknęły, ponieważ upadła firma, która wygrała przetarg na budowę. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybrała nowego wykonawcę jesienią zeszłego roku. Konsorcjum firm Dragados i Polimex-Mostostal miało za zadanie wykonać dwupasmowe jezdnie i dokończyć dwupoziomowy węzeł zespolony, który obejmuje skrzyżowania z drogami Katowice - Wisła oraz Skoczów - Brenna.

Źr. Gazeta Wyborcza