Po przybyciu policji na miejsce okazało się, że kobieta już się uwolniła. Kobieta przyznała, że mąż wielokrotnie stosował wobec niej przemoc. Policjanci przewieźli ją do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy i pozostawiono na obserwacji. W tym samym dniu wieczorem do komendy zgłosił się mąż, który twierdził, że jego żona ma się dobrze, ale nie był w stanie powiedzieć gdzie się obecnie znajduje. Okazało się, że mężczyzna był pijany. Sprawca przemocy został aresztowany.

Źr. Gazeta Beskidzka