Pożar był poważny, gdyż zagrażał mieszkańcom. Przestępca w trakcie przesłuchania przyznał się do gróźb wobec byłej dziewczyny wyjaśniając, że ich powodem był zawód miłosny. Za przestępstwa, których się dopuścił grozi mu kara 2 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Gazeta Beskidzka