Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem. Więcej informacji w regulaminie portalu i polityce prywatności.
Administratorem danych osobowych jest Wydawnictwo Prasa Beskidzka sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku-Białej (43-300) przy ul. Żywiecka 118, wpisana do rejestru przedsiębiorców KRS przez Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej, Wydział VIII Gospodarczy KRS pod nr 0000144865 , NIP: 5470048840, REGON:070003633, Państwa dane osobowe przetwarzane są w celu wykonania wybranej usługi poprzez akceptację regulaminu usługi jak również w celu marketingowym. Podstawą prawną przetwarzania Państwa danych osobowych jest prawnie uzasadniony cel realizowany przez Administratora (art. 6 ust. 1 lit. f RODO). Użytkownikom przysługują następujące prawa: prawo żądania dostępu do swoich danych, prawo do ich sprostowania, prawo do usunięcia danych, prawo do ograniczenia przetwarzania oraz prawo do przenoszenia danych. Więcej informacji na temat przetwarzania Państwa danych osobowych, w tym przysługujących Państwu uprawnień, znajdziecie Państwo w naszej Polityce prywatności.
Jestem abstolwentką Gimnazjum nr14
I uważam, że był to najlepszy czas.
Faktem jest, że były słabsze dni, czasem się marudziło na jakiegoś nauczyciela. Ale każdy z nich chciał dla nas jak najlepiej. Można było z nimi porozmawiać i zawsze starali się zrozumieć lub pomóc. Nauczyciele mieli zawsze dobre poczucie humoru
W podstawówce sporo nauczycieli odradzało to gimnazjum. A ja nie żałuję, że 3lata do niego uczęszczałam, bo gdybym miała możliwość to spędziłabyn tam kolejne 3lata
Miałam cudowną klasę i cudownego wychowawcę.
W życiu nie pomyślałabym, że idąc do tego Gimnazjum mogę się aż tak zżyć ze szkołą. Aktualnie jestem licealistką, ale nie ma dnia kiedy nie wyjdzie mi coś w nowej szkole żebym nie wracała wspomnieniami do G14. To byłby zdecydowanie najlepiej spędzone 3 lata wśród wspaniałych, przyjacielskich, pogodnych i pomocnych nauczycieli :)
Obecnie jestem licealistka, a jednoczesnie absolwentka Gimnazjum nr 14 w Komorowicach. Jednym zdaniem 3 lata spedzone w tej szkole moge okreslic jako najlepsze w moim zyciu. Pomijajac fakt iz trafilam na naprawde klase nie z tej ziemi to rowniez mialam to szczescie ze trafilam na super wychowawce. Atmosfera jaka panuje w tej szkole jest niezwykle przyjazna. Wiadomo jak wszedzie pojawialy sie rozne konflikty i pojedyncze sprzeczki z nauczycielami czy dyrekcja. Sama je przezylam. Aczkolwiek jezeli chodzi o ogolna opinie co do nauczycieli, sposobu w jaki ucza i podejscia do swojej pracy, ucznia to moge jedynie powiedziec ze jest jak najbardziej pozytywna. Trzeba rowniez pamietac ze wiele jednak zalezy tez od ucznia i jego podejscia do szkoly, przedmiotu i nauczyciela. Podumowac moge w taki sposob iz mimo nowej szkoly i etapu w moim zyciu zawsze dobrze wspominam i na pewno dlugo wspominac bede okres gimnazjalny w tej wlasnie szkole - a to o czyms jednak musi swiadczyc :)
Poszłam do tej szkoły, mimo że mi odradzali.. I żałuje, że nie posłuchałam. Aktualnie rozważam przeniesienie się.. Jednym słowem? Wielka niesprawiedliwość.. i w 100% zgadzam się z poniższymi komentarzami
Uważam, iz należałoby wymienić kilku nauczycieli, są za długo w tej szkole, a zwlaszcza Ci, ktorzy moga isc na emeryture. Ponadto pani w sekretariacie nieprzyjemna i ważniejsza od dyrekcji. Myślę, ze dyrekcja przeczyta te uwagi
Przede wszystkim odradzam gimnazjum nr 14. Jestem absolwentką i żałuję, że nie wybrałam innej szkoły. Panuje tutaj wyjątkowy zwyczaj faworyzowania jednych uczniów, przez tę sympatię naciągania ocen czy specjalnych względów jeśli chodzi o pierwszeństwo wyjazdów na dodatkowe wycieczki, na przykład z koła turystycznego. Drugim faktem jest to, że nauczyciele zwyczajnie nie interesują się dobrem uczniów - mam tu na myśli fakt, że wielokrotnie działy się w tej szkole różne incydenty, gdzie my, uczniowie, mówiliśmy nauczycielom o problemach innych osób które sobie z nimi nie radzą, gdy dawaliśmy znać, która osoba pobiła lub znęcała się nad drugą (sama nalezalam do tego drugiego przypadku) i spotkaliśmy się z ZEROWĄ reakcją. Dochodzą do tego też zaległości z materiałem - do egzaminu gimnazjalnego nie zdążyliśmy przerobić materiału z kilku przedmiotów, zostaliśmy za to obwinieni my, ciągle nie rozumiem jakim cudem.
Jedyną zaletą tego gimnazjum to kilku nauczycieli, którzy uczą z prawdziwą pasją i traktują uczniów jak równych sobie. Jednak prócz tego... Gimnazjum nie ma wielu mocnych stron.
Klauzula informacyjna ›