W rosyjskim Kazaniu, kadra B pod wodzą Radosława Panasa walczy na Uniwersjadzie. Polska drużyna zapewniła sobie awans do półfinału zmagań. Nie było jednak łatwo.

Republika Korei była przeciwnikiem Polski w ćwierćfinale zmagań na uniwersjadzie. Bój o wejście do czołowej czwórki był niesamowity. Polacy rozpoczęli od przegranego seta. W drugiej odsłonie jednak to oni byli górą. W trzeciej i czwartej odsłonie różnice między drużynami były minimalne, decydowały końcówki. Raz lepsi byli Koreańczycy raz Polacy.

W rozgrywce tie breakowej rozgorzał niesamowity bój. Żadna z drużyn nie zdołała wypracować sobie kilkupunktowej przewagi. Przy zmianie stron na tablicy wyników widniało 7:8. Polski team bardzo dobrze atakował, jednak popełniał mnóstwo błędów w polu serwisowym. W kluczowym momencie zadziałał polski blok. "Biało-czerwoni" zwyciężyli 22:20 i awansowali do półfinału zmagań w Kazaniu. W zwycięstwie swój udział miał bielszczanin Kacper Popik, na co dzień występujący w pierwszoligowym Hejnale Kęty - podaje portal s24.pl.

Polska - Korea 3:2 (22:25, 25:20, 23:25, 25:23, 22:20)

red