W środę Podbeskidzie zremisowało w pierwszym meczu kontrolnym podczas zgrupowania we Wronkach z Zawiszą Bydgoszcz. Test-mecz komentuje Czesław Michniewicz.

- Mecz był rozgrywany w ogromnym upale i było widać, że bardzo przeszkadza to i naszym zawodnikom i piłkarzom Zawiszy. Dodatkowo ciężko trenowaliśmy przed południem dlatego brakowało świeżości w grze. Cieszy na pewno postawa skrzydłowych i Malinowski i Jagiełło zdobyli piękne bramki. Jeśli chodzi o postawę Rudolfa Urbana, którego testujemy to nie chciałbym go jeszcze oceniać pod kątem przydatności na mecze ligowe. Wiem, że potrafi grać w piłkę, jest po poważnej kontuzji jaką złapał grając w Piaście i chcę dać mu trochę więcej czasu, żeby pobył z drużyną, dopiero wtedy będziemy myśleć co zrobimy dalej.

- W meczu z Zawiszą zagrał Frank Adu Kwame, z którym podpisaliśmy niedawno kontrakt, bardzo fajnie się pokazał w kilku akcjach ofensywnych. Dobrze wyglądała też jego współpraca z Olkiem Jagiełło na lewej stronie i myślę, że będziemy mieli z niego pożytek - mówił opiekun bielszczan. - Ze zgrupowania jesteśmy bardzo zadowoleni: warunki tutaj mamy naprawdę znakomite: od warunków treningowych po standard hotelu i jakość wyżywienia.. Zresztą nie wybraliśmy tego ośrodka przypadkiem, ja znam go bardzo dobrze. Pogoda też dopisuje, choć momentami jest nawet zbyt ciepło.

red