Zgodnie z doniesieniami Maciej Mrowiec po sezonie zrezygnował z prowadzenia drużyny Górala Żywiec. Z czwartoligowca odszedł także pierwszy zawodnik. Żywczan czeka trudny sezon.

Szkoleniowiec prowadził zespół w dwóch ostatnich sezonach. Po wywalczeniu szóstej lokaty w rozgrywkach, postanowił przyjąć propozycję pracy w jednej z drużyn z małopolskiej "okręgówki". Decyzja ta nie może dziwić, wobec poważnych problemów finansowych klubu z Żywca. W trakcie sezonu zespół dwukrotnie z piętnastominutowym opóźnieniem wychodził na ligowe spotkania, pokazując niezadowolenie wobec zaległości jaki narastają od początku tego roku.

Czwartoligowca opuścił już Wojciech Jurek, którego właścicielem karty zawodniczej jest Daniel Dybczak, sponsor drużyny z Pewli Małej. Boczny defensor zasilił już Nadwiślana Góra, a niewykluczone, że za 19-letnim piłkarzem powędrują kolejni zawodnicy. Poważnie zainteresowani usługami kilku graczy jest BKS Stal, a w GKS-ie Radziechowy buduje się drużynę z myślą o czwartej lidze. Działacze czołowego klubu bielskiej "okręgówki" zainteresowani są pozyskaniem braci Byrtków - Łukasza oraz Szymona.

bak