Przemysław Niemiec pochodzący z Pisarzowic będzie jednym z trzech polskich kolarzy, którzy wystartują w najsłynniejszym na świecie wyścigu kolarskim, Tour de France.

Liderem grupy Lampre, w której jeździ Niemiec, jest Włoch Damiano Cunego, ale nasz kolarz jest drugi w kolejności. Pisarzowiczanin ma nadzieję, że pojedzie tak samo dobrze jak w majowym Giro d'Italia. - To mój debiut w Tour de France. Bardzo mi na nim zależało, bo ciekawi mnie, jak ten wyścig wygląda od środka. Nie zdążyłem jeszcze dokładnie zapoznać się z trasą, ale wiem, że na jednym z etapów dostaniemy w pakiecie dwie wspinaczki na Alpe d'Huez. Ale wolę to niż jazdę po płaskim. Decydujący będzie pewnie trzeci tydzień.

W rozgrywanym w maju Giro d'Italia polski kolarz uplasował się na znakomitej 6. pozycji.

red