Grzegorz Kasprzik i Sebastian Przyrowski to bramkarze, których pozyskaniem jest zainteresowane Podbeskidzie. Piotr Misztal raczej nie zostanie w zespole "Górali".

W Bielsku-Białej na testach przebywa obecnie dwóch bramkarzy - Piotr Misztal i Marcin Skrzeszewski. Ten drugi na pewno nie zostanie w Podbeskidziu, ale szanse na angaż Misztala też wcale nie są za duże. Zawodnik nie przekonał na razie sztabu szkoleniowego, że jest lepszy od Richarda Zajaca, a taki piłkarz jest poszukiwany. Poza tym, wbrew temu co się początkowo wydawało, nie jest do wzięcia całkowicie za darmo i trzeba by było za niego płacić GKS-owi Tychy.

W związku z tym "Górale" szukają dalej. Na celowniku znaleźli się dwaj doświadczeni bramkarze - Sebastian Przyrowski i Grzegorz Kasprzik. Ten pierwszy ostatnio grał w Polonii Warszawa, a nad jego pozyskaniem zastanawia się też Cracovia. Kasprzik z kolei jest dobrze znany w naszym regionie. Wypromował się w Piaście Gliwice i trafił do Lecha Poznań. Tam przepadł, ale znakomicie odbudował się we Flocie Świnoujście - pisze SportSlaski.pl.

red