Może dojść do zmian w sztabie szkoleniowym Podbeskidzia. Mówi o tym prezes klubu Wojciech Borecki, który wyraźnie zaznacza, że jego zdaniem nie ma takiej potrzeby.

- Trener Czesław Michniewicz będzie o tym decydował. Niewykluczone, że dojdzie do zmian personalnych, choć osobiście wolałbym żeby sztab pozostał w niezmienionym składzie - powiedział nam prezes bielszczan. Aktualnie asystentami w Podbeskidziu są Ryszard Kłusek i Tomasz Świderski. Trenerem bramkarzy jest Izaak Stachowicz.

Najprawdopodobniej do roszady w sztabie szkoleniowym "Górali" dojdzie wśród asystentów Michniewicza. Szkoleniowiec od dawna zapowiada chęć sprowadzenia Marcina Węglewskiego, który kilka dni temu rozstał się z Ruchem Chorzów. Węglewski miałby w Podbeskidziu poprowadzić trzecioligowe rezerwy.

bak