Piąty set rozstrzygnął wynik meczu Chemika Police z BKS Bostik ZGO. Hitowo zapowiadający się mecz na szczycie siatkarskiej ekstraklasy nie zawiódł. Porażka sprawiła, że zespół z Bielska-Białej spadł w ligowej tabeli na trzecie miejsce.

Pierwszy set padł łupem siatkarek z Bielska-Białej, co było m.in. zasługą świetnie grającej libero Julii Mazur, a piłkę setową skończyła Paulina Damaske. W drugiej odsłonie do gry wróciły siatkarki lidera, których przewaga była wyraźna od początku seta. Więcej walki obserwowaliśmy w trzecim secie. Na początku prowadziły zawodniczki BKS (6:2), ale Chemik zdołał wyrównać (11:11). W końcówce na dwupunktowe prowadzenie wyszły podopieczne Bartłomieja Piekarczyka, ale po wygraną sięgnęły gospodynie.

BKS wrócił do walki o zwycięstwo w czwartej odsłonie, w której kilkomapunktami prowadził już Chemik (14:11), ale świetna gra m.in. Pauliny Majkowskiej i Martyny Borowczak sprawiła, że zawodniczki z Bielska-Białej doprowadziły do tie-breaka. W nim lepsze okazały się zawodniczki lidera ekstraklasowych rozgrywek.

W ligowej tabeli BKS z dorobkiem 50 punktów jest trzeci. Drugie miejsce zajmują PGE Rysice Rzeszów (51 punktów), a liderem niezmiennie pozostaje Grupa Azoty Chemik Police z dorobkiem 57 punktów.

Grupa Azoty Chemik Police - BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała 3:2 (23:25, 25:17, 25:22, 23:25, 15:13)

BKS: Nowicka, Pacak, Borowczak, Majkowska, Laak, Damaske, Mazur (libero) oraz Bidias, Abramajtys, Szczepańska-Pogoda, Stachowicz.

bb