Ihor Potieira, a nie Albert Duraev, będzie rywalem Roberta Bryczka w debiucie w UFC. Na tydzień przed galą w Las Vegas niespodziewanie doszło do zmiany przeciwnika. Bielszczanin od kilkunastu dni przebywa już w Stanach Zjednoczonych.

28-letni Ukrainiec zastąpi więc Alberta Duraeva, który dość niespodziewanie wycofał się z pojedynku. Początkowo rywalem Robert Bryczka miał zostać Dylan Budka, ale nie przeszedł badań medycznych.

Ostatecznie podczas gali UFC Apex w Las Vegas rywalem bielszczanina będzie Ihor Potieira legitymujący się bilansem 20 zwycięstw i 5 porażek. Ukrainiec podczas dwóch ostatnich pojedynków w UFC przegrywał. 28-latek na kontrakt w najlepszej organizacji MMA na świecie zapracował wygraną w Dana White’s Contender Series we wrześniu 2021 roku. Wówczas pokonał w pierwszej rundzie Łukasza Sudolskiego.

- Inny cel, ta sama praca - skomentował zmianę rywal zawodnik MMA pochodzący z Bielska-Białej. Bryczek (17-5) po raz ostatni walczył w lipciu zeszłego roku. W pierwszej rundzie pokonał Samuela Kristofica.

bb