We wtorek piłkarze Podbeskidzia wylecą na kilkunastodniowe zgrupowanie w Turcji podczas którego rozegrają trzy sparingi. Decyzją prezesa Krzysztofa Przeradzkiego informacja o obozie jest na razie trzymana w ścisłej tajemnicy.

W sobotę piłkarze Dariusza Marca rozegrają wyjazdowy sparing z MSK Żylina. Jakie plany ma drużyna w kolejnych tygodniach? Oficjalnie nic w tym temacie nie wiadomo. Do inauguracji rundy wiosennej zostają jeszcze trzy tygodnie, ale klub dotychczas nie zakomunikował swoich dalszych planów.

Jeszcze przed świętami w trakcie konferencji prasowej prezes Krzysztof Przeradzki mówił o możliwym wylocie na zagraniczny obóz. Podobne plany snuł trener Podbeskidzia. - Trenując na miejscu na pewno nie wykonamy tej pracy, którą będziemy chcieli zrobić w trakcie obozu - mówił trener Marzec.

Pracownicy mieli otrzymać zakaz informowania o obozie. Gdy w środę zapytaliśmy rzecznika o zgrupowanie w Turcji, ten po konsultacji z prezesem odpowiedział, by śledzić klubowe media. Pytanie o zgrupowanie nie zostało także zadane Kamilowi Kosowskiego w trakcie wywiadu realizowanego przez media klubowe, choć zostało przesłane. Jak ustaliliśmy, Podbeskidzie we wtorek wyleci do Side w Turcji.

W trakcie ok. 10-dniowego obozu zaplanowane są trzy sparingi. Z kim? Tego już nam nie udało się ustalić.

bak