Podbeskidzie po wygranej nad ROW-em Rybnik zajęło piąte miejsce w turnieju Spodek Super Cup. Do gry wystawiony został zespół złożony głównie z piłkarzy rezerw i młodzieżowców. Zawody wygrał słowacki FK Zeleziarne Podbrezova, który w finale zmierzył się z czeskim Banikiem Ostrawa. Trzeci był Górnik Zabrze.

Halowy turniej rozgrywany był w niedzielne popołudnie w Katowicach. Każde spotkanie trwał 20 minut, na parkecie przebywał bramkarz plus czterech piłkarzy z pola, przeprowadzano zmiany hokejowe. Dariusz Marzec do gry desygnował młody skład w którym przeważali młodzieżowcy i piłkarze czwartoligowych rezerw. W kadrze był także Mateusz Wypych, ale nie pojawił się na parkiecie w żadnym meczu.

Łącznie trzy bramki w turnieju zdobył Mateusz Ziółkowski, dwa trafienia zapisał Marcel Misztal.

Mecze fazy grupowej:
Górnik Zabrze - Podbeskidzie Bielsko-Biała 4:2
Bramki: Janicki (12'), Musiolik (15'), Siplak (16'), Sekulić (19') - Ziółkowski (6'), Willmann (18')

Podbeskidzie Bielsko-Biała - FC Baník Ostrawa 1:6
Bramka dla Podbeskidzia: Misztal (2')

Tabela fazy grupowej (awans dwie najlepsze):
1. Górnik Zabrze 6 punktów, bramki 10-5
2. FC Banik Ostrawa 3 punkty, bramki 9-7
3. Podbeskidzie Bielsko-Biała 0 punktów, bramki 3-10

Mecz o 5. miejsce:
ROW 1964 Rybnik - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:6
Bramki: Krotofil (2'), Kuczera (5') - Ziółkowski (3', 9'), Milasius (8'), Piecuch (13'), Bernard (15'), Misztal (19')

Podbeskidzie: Krystian Wieczorek, Szymon Brańczyk - Mateusz Ziółkowski, Mateusz Wypych, Michał Stempniewicz, Jaka Kolenc, Filip Piecuch, Patryk Czader, Titas Milasius, Radosław Zając, Marcel Misztal, Franciszek Liszka, Giorgi Merebaszwili, Bartosz Bernard oraz Michał Willmann.

bb