Jutro w Bielsku-Białej dojdzie do konfrontacji Podbeskidzia z Wisłą Kraków. Z powodu nadmiaru żółtych kartek przeciwko swojej byłej drużynie nie zagra Goku. Hiszpan najprawdopodobniej i tak nie wystąpiłby w meczu pod Klimczokiem.

Goku latem odszedł do Wisły Kraków za kwotę 500 tys. zł, była to trzecia najwyższa kwota pozyskana przez Podbeskidzie. W warunkach transferu Hiszpana znalazł się także zapis na podstawie którego Goku w tym sezonie nie zagra przeciwko swojej byłej drużynie (w przeciwnym wypadku Wisła zapłaci karę).

Warunek ten w piątek na pewno zostanie spełniony, bo ofensywny pomocnik w ostatnich minutach meczu z Resovią zobaczył żółtą kartkę. Goku stanął zbyt blisko rywala wykonującego rzut wolny i zobaczył czwarte upomnienie w tym seznie. Tym samym czeka go mecz zawieszenia, ale przeciwko Podbeskidziu i tak by nie zagrał. Według nieoficjalnych informacji, Wisła Kraków musiałaby zapłacić kwotę ok. 100 tys. zł.

bak