Dziś czwartoligowe rezerwy Podbeskidzia pokonały występujący w lidze okręgowej GLKS Wilkowice i awansowały do finału okręgowego Pucharu Polski. Na przeciwko siebie stanęli bramkarz Richard Zajac i jego synowie - Adam i Sebastian.

Richard Zajac to postać doskonale znana kibicom Podbeskidzia. Słowak trafił do Bielska-Białej w połowie sezonu 2009/10. Najpierw wydatnie pomógł drużynie utrzymać się w lidze, a w kolejnym sezonie świętował historyczny awans do ekstraklasy i półfinału Pucharu Polski. Po zakończeniu profesjonalnej kariery gra w GLKS-ie Wilkowice. Obecnie pracuje także jako trener bramkarzy czwartoligowych rezerw Podbeskidzia.

Dziś doszło do półfinałowego starcia GLKS-u z rezerwami Podbeskidzia w ramach rozgrywek okręgowego Pucharu Polski. W bramce gospodarzy stanął Richard Zajac, a w przeciwnej drużynie bramki strzegł goalkeeper reprezentacji Słowacji do lat 17 a prywatnie jego syn - Sebastian. W drugiej połowie na murawie pojawił się również trzeci z rodu Zajaców - 18-letni Adam, który gra na lewej obronie.

Pucharowe spotkanie zakończyło się wygraną rezerw Podbeskidzia (6:1), które awansowały do finału.

bb