Fatalny w skutkach błąd bramkarza. Zmiana ustawienia nie pomogła
Nadal czekają na pierwsze zwycięstwo w sezonie piłkarze Podbeskidzia, którzy dziś na wyjeździe przegrali z Odrą Opole. W kadrze meczowej zabrakło Jeppe Simonsena, który próbuje wymusić zgodę na transfer i został odsunięty od drużyny.
Jedyny gol w tym spotkaniu padł w 75 minucie. Najpierw w bocznej strefie boiska faulował Jan Hlavica, a po kilkudziesięciu sekundach z rzutu wolnego dośrodkowywał Maciej Makuszewski. Do długo lecącej piłki na ok. 8-9 metrze od bramki wyskoczył Patryk Procek, ale nie zdołał wyłapać dośrodkowania, bo ubiegł go Piotr Żemło. Uderzenie głową obrońcy Odry spokojnie wtoczyło się do bramki Podbeskidzia.
Po czterech kolejkach zespół z Bielska-Białej na swoim koncie ma trzy remisy i porażkę.
Odra Opole - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (0:0)
Bramka: Żemło (75')
Podbeskidzie: Procek - Mikołajewski (85. Michał Stryjewski), Hlavica, Chlumecky - Tomasik, Kolenc (79. Kadrić), Janota, Misztal (46. Kisiel), Ziółkowski - Bida (62. Abate), Banaszewski (62. Sitek).
db
Oceń artykuł:
14 106Komentarze 127
Miernej klasy ptysie prowadzą ten zespół, a naiwniacy myśla, że TSP idzie po ligę "miszczów" :)))
Do sprzedania, natychmiast.
muszą podpatrywać innych, jak grają i wygrywają mecze
Klauzula informacyjna ›