Dwadzieścia dziecięcych drużyn wzięło dziś udział w drugiej edycji turnieju „Żaki Rządzą” w Bielsku-Białej. Uczniowie bielskich szkół wcielili się w reprezentacje największych potęg piłkarskich świata. Czy wśród piłkarzy, których zobaczyliśmy w hali pod Dębowcem był nowy Robert Lewandowski?

O godz. 10:00 w hali widowiskowo-sportowej pod Dębowcem w Bielsku-Białej rozpoczęła się druga edycja turnieju piłki nożnej „Żaki Rządzą”. W mini mundialu zagrało ponad dwieście dzieci -głównie chłopców, ale i nie tylko, bo w składach dwudziestu reprezentacji bielskich szkół podstawowych były też dziewczynki. Poprzedni taki turniej zorganizowany przez Bielsko-Bialski Ośrodek Sportu i Rekreacji przy wsparciu partnerów odbył się wiosną.

W nawiązaniu do trwających mistrzostw świata piłki nożnej w Katarze wszystkim uczestnikom turnieju w wyniku losowania przypisana została inna reprezentacja narodowa. Mieliśmy więc reprezentantów nie tylko Polski, ale i Japonii, USA, Ukrainy, itd. Kto wie może kiedyś okaże się, że mieliśmy dziś okazję oglądać następców Roberta Lewandowskiego czy Andrija Szewczenki.

Turniej otworzył prezydent Jarosław Klimaszewski razem z dyrektorem BBOSiR Sebastianem Wyszyńskim. Drużny piłkarskie składały się w zdecydowanej większości z uczniów klas I-III, ale na turniej zaproszono również młodsze i starsze dzieci z rodzicami, dziadkami i znajomymi. Wystąpiły tez dzieci z Ukrainy. Rodzice małych piłkarzy z zapałem dopingowali swoich podopiecznych. Dla zebranych przygotowano dodatkowe atrakcje jak malowanie buzi czy pokaz profesjonalnej żonglerki piłką.

W hali pod Dębowcem spożyć można było ciepły posiłek, wypić kawę czy herbatę. Wszystkim uczestnikom turnieju wręczono pamiątkowe puchary i okolicznościowe koszulki. Cztery najlepsze drużyny w nagrodę otrzymają możliwość wyprowadzenia na murawę piłkarzy TS Podbeskidzie w meczu domowym rundy wiosennej Fortuna 1 ligi.

Tekst i foto: ak