Mistrzynie Polski zbyt mocne, ale BKS tanio skóry nie sprzedał
Siatkarki z Bielska-Białej musiały uznać wyższość mistrzyń Polski, ale w Szczecinie momentami byliśmy świadkami bardzo zaciętej rywalizacji. Po sześciu kolejkach BKS Bostik ma na koncie trzy zwycięstwa i tyle samo porażek.
Przyjezdne źle rozpoczęły spotkanie i w pewnym momencie przegrywały już 1:7. W kolejnych minutach siatkarki BKS Bostki były w stanie zmniejszyć stratę, ale pierwszy set ostatecznie padł łupem Chemika. W drugiej odsłonie lepsze były siatkarki z Bielska-Białej, choć partię znowu rozpoczęły od przegrania kilku punktów z rzędu i musiały gonić wynik. W końcówce na zagrywce szalała Julia Nowicka.
Trzeci set od początku toczył się pod dyktando miejscowych, które prowadziły w pewnym momencie 11:1 i bez problemów sięgnęły po wygraną w tej odsłonie meczu. Czwarty set było nieco bardziej wyrównany, w środkowej fazie utrzymywał się nawet remis 15:15, ale końcówka należała do mistrzyń Polski.
Chemik Police - BKS Bostik Bielsko-Biała 3:1 (25:20, 20:25, 25:18, 25:20)
BKS: Nowicka, Borowczak, Damaske, Janiuk, Majkowska, Sobiczewska, Mazur (libero), Nowak (libero) oraz Szczepańska-Pogoda, Chmielewska, Pierzchała.
bak
Foto: Bartłomiej Budny/BKS Bostik
Oceń artykuł:
3 0
Klauzula informacyjna ›