W Polsce spadek z ekstraklasy zbyt często oznaczał ogromne problemy finansowe. Kluby odcięte od pieniędzy z telewizji nie radziły sobie. Może to się zmieni - donosi "Przegląd Sportowy".

Ekstraklasa SA planuje wprowadzenie pomocy finansowej dla spadkowiczów, którzy po degradacji tracą wpływy z kontraktu telewizyjnego z NC+. Tzw. "spadochron" być może będzie istniał już od najbliższego sezonu. Pomysł był już dyskutowany na spotkaniu szefów klubów ekstraklasy, ale decyzja o otwarciu spadochronu została odłożona. - Wrócimy do rozmów na ten temat już w czerwcu - mówi Bogusław Biszof, prezes Ekstraklasy SA. Projekt wspomagania finansowego spadkowiczów, to efekt powtarzających się w ostatnich latach bankructw klubów, które obciążone kontraktami podpisanymi jeszcze w ekstraklasie, nie były w stanie poradzić sobie w nowym rozdaniu.

Projekt miałby zapewnić klubom okres przejściowy na przystosowanie się do nowej rzeczywistości. Co najważniejsze wszystkie kluby ekstraklasy były za. Pomysł przewiduje dwuletni okres pomocy dla spadkowicza. W pierwszym roku klub miałby otrzymać 250 tysięcy zł, a w kolejnym 500 tys.

red