Wczorajsza wysoka wygrana Podbeskidzia z Górnikiem Polkowice przeszła do historii. „Górale” drugi raz z rzędu pokonali przeciwnika różnicą aż czterech goli, co jest pierwszym tego typu wyczynem klubu na szczeblu centralnym.

Tydzień temu zespół prowadzony przez trenerów Piotra Jawnego i Marcina Dymkowskiego na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej pokonał 4:0 lidera rozgrywek Widzew Łódź. Wczoraj takim samym wynikiem zakończył się mecz z Górnikiem Polkowice. Jak wyliczył Łukasz Bień, statystyk i historyk piłkarski z Bielska-Białej, to pierwsza taka sytuacja w historii bielskiego klubu na szczeblu centralnym.

- Podbeskidzie poprzednio dokonało tego... 22 lata temu w „starej” IV lidze, a w rozgrywkach pucharowych - 21 lat temu - wylicza bielszczanin. W 1999 roku bielski zespół grając pod nazwą BBTS pokonał 4:0 drużynę MKS Lędziny (2 października), a tydzień później również 4:0 rezerwy Odry Wodzisław Śląski.

Rok później w rozgrywkach pucharowych na szczeblu BOZPN na wyjeździe wysoko pokonany został Cukrownik Chybie (5:0, mecz rozegrano 18 marca 2000), a tydzień później BBTS również na wyjeździe rozniósł Beskid Gilowice aż 8:0. Trenerem tamtej drużyny był Wojciech Borecki.

bak

Foto: S. Jaszczurowski/TSP