Kacper Gach otworzył wynik spotkania z Miedzią, ale potem inicjatywę na boisku przejęli gospodarze. Podbeskidzie dziś w Legnicy straciło aż cztery gole i poniosło zasłużoną porażkę. Rozmiary przegranej zmniejszył Julio Rodriguez.

W 7. minucie po długim rogu z narożnika pola karnego uderzył Kacper Gach i Podbeskidzie bardzo szybło wyszło na prowadzenie. Na przerwę w lepszych nastrojach do szatni schodzili jednak piłkarze Miedzi. Wyrównał Bruno Garcia, a w 43. minucie na 2:1 trafił Maxime Dominguez. 

Po zmianie stron pierwszy kwadrans znów należał do gości, którzy przejęli inicjatywę. Bramka wyrównująca jednak nie padła, a w końcówce to gracze Miedzi dwukrotnie jeszcze pokonali Martina Polacka. W doliczonym czasie gry po rzucie rożnym rozmiary porażki zmniejszył Julio Rodriguez.

Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biał 4:2 (2:1)
Bramki: 29’ Garcia, 43’, 82’ Dominguez, 86’ Chuca - 7’ Gach, 90' Rodriguez

Miedź: Lenarcik - Martinez, Dominguez (84’ Zapolnik), Aurtenetxe, Tront, Stróżyński (62’ Śliwa), Carolina, Mijusković, Garcia (84’ Chuca), Lehaire (78’ Bahaid), Makuch

Podbeskidzie: Polaček - Kowalski-Haberek, Frelek (65’ Bieroński), Janota, Merebashvili, Gach (80’ Milasius), Roman (65’ Bonifacio), Rodriguez, Gutowski, Mikołajewski (65’ Wypych), Roginić (88’ Polkowski)

db