"Górale" świetnie rozpoczęli mecz z Puszczą Niepołomice, ale potem bielska defensywa została dwukrotnie zaskoczona. W końcówce nadzieję na wygraną dała bramka Mateusza Sopoćki.

Podbeskidzie świetnie rozpoczęło mecz z Puszczą. Już w 5. minucie kapitalne podanie od Bartosza Jarocha na gola zamienił Michał Rzuchowski. W kolejnych minutach "Górale" prowadzili grę, ale bramkę po kontrze strzelili goście. Puszcza na prowadzenie wyszła w 40. minucie zdobywając bramkę po rzucie wolnym.

Nadzieję na wygraną dał jeszcze Mateusz Sopoćko. Pomocnik strzałem z około dwudziestiu metrów doprowadził do remisu w 81. minucie. Podbeskidzie remisuje w drugim spotkaniu z rzędu.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Puszcza Niepołomice 2:2 (1:2)
Bramki: Rzuchowski (5'), Sopoćko (81') - Klec (25'), Sitek (40')

Podbeskidzie: R. Leszczyński - Jaroch, Gach, Komor, Baszlaj - Danielak (63. Biliński), Sierpina, Figiel, Rzuchowski (46. T. Nowak), Laskowski (46. Sopoćko) - Roginić.

Puszcza: Niemczycki - Cikos, Stefanik, Czarny, Mikołajczyk-  Tomalski, Serafin, Uwakwe, Klec (67. Żytek), Sitek (77. K. Nowak) - Radionov (83. Orłowski).

db

Foto: Artur Jarczok