Rekordziści odesłali rywali z kwitkiem - foto
Po przerwie na reprezentację na ligowy parkiet wrócił Rekord. Mistrzowie Polski bez większych problemów pokonali Red Devils Chojnice. Premierowego gola przed bielską publicznością zaliczył Jani Korpela. Fin latem dołączył do biało-zielonych.
Dzięki niedzielnemu zwycięstwu Rekord awansował na trzecie miejsce w tabeli futsal ekstraklasy i traci do lidera Gatty Active Zduńska Wola tylko dwa punkty (ma rozegrane jedno spotkanie mniej).
Rekord Bielsko-Biała - Red Devils Chojnice 7:1 (3:1)
Bramki: Alex Viana (2', 30'), Bondar (15'), Popławski (18'), Budniak (26'), Korpela (36'), Trojan (40', sam.)
Rekord: Iwanek (Burzej) - Janovsky, Kubik, Alex Viana, Surmiak, Popławski, Bondar, Budniak, Marek, Korpela, Gąsior, Dudek, Biel.
Foto: Artur Jarczok
Artykuł wyświetlono 3558 razy.
Oceń artykuł:
8 1
Średnia ocena 4.6/5 dla "Rekordziści odesłali rywali z kwitkiem - foto" bazuje na 9 głosach.
Galeria:
Zobacz również
Komentarze 3
100%BB
@Maciek no i do tego się odnoszę, każde państwo w jakieś dyscyplinie sportu jest mocniejsze. Problem w tym, że Polska nie może się pochwalić za bardzo ani jeśli chodzi o piłkę trawiastą jaki i piłkę nożną na hali. I dlatego brak awansu Rekordu, co teoretycznie zakładałem rok temu, do kolejnej edycji elity w lidze mistrzów, powoduje że część piłkarzy naszych nie można nabierać doświadczenia międzynarodowego w oparciu o 3 mecze w roku, o stawkę na poziomie raptem 2 fazy rozgrywek w LM. Tego brakuje, nie wliczam meczów towarzyskich bo one nigdy nie mówią za bardzo prawdy o drużynie a wydaje mi się że jeszcze rok, dwa lata temu Rekord słabeuszy ligowych brał u siebie po 12-13 do 1/2, dzisiaj to tylko 7-1. To nie liga polska ściga Rekord, to BTS Rekord zrobił pół co najmniej kroku do tyłu. O czym świadczy karda narodowa w futsalu. Czyli że w Polsce wysokiego poziomu nie ma. to czym mierzyć, że BTS nie wykręca już takich wyników jak 2 lata temu jak rok temu?
100%BB
Tu Rekord wygrywa 7-1, Gatta chyba główny rywal BTS , w Katowicach też wygrali 7-1.A jednak wyniki nie sa miarodajne w kontekście klęski jaką poniosła reprezentacja Polski już w 1 fazie eliminacji do MŚ. Na naszym terenie porażki z Gruzją, Finlandią i Hiszpanią 0 punktów. Polska w tej dyscyplinie istniała w latach 90tych XX wieku, teraz są tyko honorowe porażki w meczach towarzyskich i o stawkę, z kim popadnie.
Maciek
Ty chyba patrzysz na futsal przez pryzmat pełnowymiarowej piłki. Gruzja i Finlandia mają naprawdę dobre ligi futsalowe, co w perspektywie klimatu w Finlandii nie powinno nikogo dziwić. Tam Ukraina, Rosja czy Białoruś to bardzo mocne reprezentacje a np. Francja, Anglia czy Niemcy praktycznie nie istnieją w tej dyscyplinie. Tym bardziej każdy sukces Rekordu na arenie międzynarodowe cieszy.
Klauzula informacyjna ›