Kontrakt jaki łączy Adama Noconia z Podbeskidziem wygasa z końcem czerwca. Obecnie nie zapadły ostateczne decyzje w sprawie jego przedłużenia. Wszystko rozstrzygnie się po sezonie.

47-letni Adam Nocoń do Podbeskidzia trafił w połowie sierpnia ub. roku. Na stanowisku zastąpił Dariusza Fornalaka, który w zastępstwie za Jana Kociana poprowadził zespół w trzech pierwszych kolejkach rozgrywek. Był to dla niego powrót do bielskiego klubu, w którym pracował jako asystent Jana Żurka i Włodzimierza Małowiejskiego. Przed objęciem posady w Podbeskidziu pracował w BKS Stal.

O plany związane ze szkoleniowcem podczas wtorkowej komisji zdrowia, polityki społecznej i sportu Rady Miejskiej pytali radny. W trakcie spotkania prezes Tomasz Mikołajko odpowiedział, że ostateczna decyzja w sprawie przyszłości Noconia w Bielsku-Białej nie zapadła. Wszystko rozstrzygnie się po sezonie.

db

Foto: TSP