- Piłkarze i sztab szkoleniowy mieli obiecane za awans do ekstraklasy 1,5 mln zł premii - ujawnił prezydent Bielska-Białej. Jacek Krywult skrytykował również Michała Janotę.

Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej przyjęto zmiany w budżecie Bielska-Białej na rok 2017. Uchwala przewiduje dokapitalizowanie TS Podbeskidzie kwotę 2,5 mln zł. Podczas dyskusji prezydent Jacek Krywult tłumaczył, że spółka musi regulować swoje zobowiązania, stąd konieczność przekazania jej dodatkowych środków. - Koszty w pierwszej lidze wcale nie są niższe niż w ekstraklasie - podkreślił prezydent. 

Jacek Krywult zapewnił, że podstawowym celem Podbeskidzia jest powrót do ekstraklasy. - Myślimy o tym, by awansować do ekstraklasy. Pomimo tego dziadostwa na początku, w tym roku była duża szansa na awans. Trzeba było nie robić głupot, jak niestrzelenie karnego w doliczonym czasie gry [w spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec rzutu karnego nie wykorzystał Michał Janota - przyp. red.], bo ktoś sobie wymyślił strzelanie. Piłkarze i sztab szkoleniowy mieli obiecane za awans do ekstraklasy 1,5 mln zł premii. Czołowi zawodnicy mogli w ten sposób zarobić nawet 100 tys. zł - ujawnił urzędnik.

bak

Foto: TSP