Góral Żywiec jako ostatni zespół z regionu wywalczył awans do kolejnej rundy Pucharu Polski. Czwartoligowiec dołączył tym samym do Rekordu i Wisły Ustronianki.

Starcie z GKS-em Radziechowy-Wieprz mogło dla żywczan ułożyć się doskonale, gdyby nie zmarnowany w 6. minucie rzut karny przez Piotra Motykę. W kolejnych minutach grający w pierwszym składzie Góral próbował sforsować defensywę przedstawiciela bielskiej "okręgówki", jednak sztuka ta udała się dopiero w drugich 45 minutach. Sześć minut po wznowieniu gry do siatki gospodarzy trafił Grzegorz Szymoński, a w 62. minucie spotkania za rzut karny zrehabilitował się Motyka. W samej końcówce honorowe trafienie dla GKS-u zapisał Piotr Trzop, który Łukasza Byrtka pokonał uderzeniem z "wapna".

Dzięki zwycięstwu żywczanie awansowali do rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej (podokręg Żywiec). Wcześniej awans wywalczyli Wisła Ustronianka (podokręg Skoczów) i Rekord (podokręg Bielsko-Biała).

GKS Radziechowy-Wieprz - Góral Żywiec 1:2 (0:0)
Bramki: Szymoński (51'), Motyka (62')

Góral: Ł. Byrtek - Klimek, Biegun, Krasny (46. Osmałek), Jurek - Gołuch (76. P. Miodoński), Motyka (84. W. Miodoński), Żołna, Sz. Byrtek - Studencki, Szymoński.

bak