Byli zespołem lepszym?
- W porównaniu z meczem z Chojniczanką mieliśmy jeszcze większą przewagę. Narzuciliśmy swoje tempo i praktycznie cały czas byliśmy na połowie przeciwnika - mówi Michał Janota.
- Przegrana wynikła z braku koncentracji. Cały mecz graliśmy naprawdę dobrze w piłkę, może nie mieliśmy jakiś konkretnych sytuacji do zdobycia bramki, ale byliśmy tego blisko, ale niestety przegrywamy i gubimy kolejne ważne punkty. Tak nie może być. Musimy wykorzystywać okazje, ale przed wszystkim musimy być maksymalnie skoncentrowani, bo nawet jak nie uda się wygrać to trzeba przynajmniej zremisować. Byliśmy lepszym zespołem, ale taka jest piłka.
- Rywale, tak brzydko mówiąc, postawili autokar w bramce i bardzo ciężko się gra przeciwko tak ustawionej drużynie. Trudno wtedy zagrać piłkę do ofensywy, jeżeli cały zespół przeciwny ustawiony jest na swojej szesnastce. Szukaliśmy strzałów z dystansu i rozegrania do skrzydeł, w wolne strefy. Parę razy udało się zagrać wszerz, ale nikt tych akcji nie skończył i nie strzeliliśmy bramki.
Foto: TSP
db
Komentarze 59
p.Magiera zobaczcie skróty meczu z Chrobrym co się działo na jego stronie!!
Każdy z nas kibiców mógłby wymieniać w nieskończoność takie przypadki i co dalej?
Po meczu z Katowicami będzie euforia lub zwolnienie Trenera z dymisją Prezesa włącznie.
P.S. My Kibice tak bedziemy Was piłkarze i działacze oceniali bo nie
znamy kulis pracy klubu.
Czy Polska, zawsze musi się kojarzyć z układami i kombinacjami. A może jak mówiłem trzeba sie dogadać z Wolfsburgiem i zaczać tutaj do zarządu niemców zapraszać, od razu zacznie się dyscyplina i praca w celu osiągnięcia sukcesu. Być może polacy jesteśmy narodem, któremu sukces, rozwój, są bliżej nieznanymi pojęciami?
Skoro Murapol już faktycznie gra z Podbeskidziem tylko dla zasady, to Pan Mikołajko, musi szukać powoli nowego strategicznego sponsora. Niestety nie ma wyjścia, zresztą inwestor ma umowę z TSP do czerwca 2017 a niedawno znowu Murapol, starł się z miastem o budowę jakieś drogi.... . Tak więc prezes musi szukać nowego sponsora, a pan prezydent Krywult, musi wybrać co chce, ekstraklasy, czy znowu bedzie musiał się za pół roku tłumaczyć na sesji RM, czemu Podbeskidzie, tym razem nie awansowali, a stadion i drużynę utrzymywać trzeba.
Kto daje i zabiera ten się w piekle poniewiera.
Wigry mają zawodników, którzy się promują, Nieciecza pokazali, że można nawet wioska może grać w ekstraklasie, ale prosze pamiętać, że jak powąchają pieniądze albo poczują możliwość awansu to czego nie dadzą im w Suwałkach, dadzą gdzie indziej. Dzisiaj w Wigrach jest zdrowo ale tylko do czasu.
Wigry sie promują, ale żeby utrzymać stan posiadania bedą musieli zweryfikować politykę płacową bo już ekstraklasa sieci na niektórych zarzuci.
Jeżeli klub nie wypłacił premii za utrzymanie, czy nie ustalił premii za awans, to zapomnijmy o czymkolwiek. Jeśli za polityką premiowania stoi nasz Ratusz, to się zdrowo zdziwią jak piłkarze nie zrobią awansu. Poza tym czas aby sponsorzy prywatni zrzucili się na premie za awans! Murapol coś mówił o stworzeniu polskiego odpowiednika PSV Eindhoven, a naszym bliżej ligi litewskiej niż holenderskiej.
Klauzula informacyjna ›