Poważnie zmagania w Pucharze Polski potraktował Dariusz Dźwigała, który dokonał tylko kilku zmian w składzie Podbeskidzia. Bielski zespół przegrał z Lechem Poznań.

Goście od początku spotkani narzucili swój styl gry i kilkakrotnie groźnie zagrozili bramce Mateusza Lisa. Bramkrz wypożyczony z Lecha świetnie spisywał się w bielskiej bramce aż do 43. minuty spotkania. W pole karne dośrodkował wtedy Darko Jevtić, a piłkę do sitatki skierował Tomasz Kędziora. Po zmianie stron Podbeskidzie ruszyło do ofensywy, ale mylili się Damian Chmiel i Robert Demjan.

To, co nie udało się gospodarzom, ponownie udało się piłkarzom "Kolejorza" w 63. minucie gry, gdy podanie od Szymona Pawłowskiego wykorzystał Nicki Bille. W końcówce duński napastnik trafił po raz drugi i Podbeskidzie odpadło z Pucharu Polski.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań 0:3 (0:1)
Bramki: Kędziora (43'), Nickie Bille (63', 88')

Podbeskidzie: Lis - Sokołowski (69. Tarnowski), Deja, Menzel, Wawszczyk (69. Magiera) - Kołodziej - Jakubik, Feruga, Chmiel, Sierpina - Demjan (73. Jonkisz).

Lech: Putocky - Kędziora, Wilusz, Bednarek, Kadar - Makuszewski, Trałka, Tetteh (64. Gajos), Jevtić (58. Majewski), Pawłowski (81. Jóźwiak) - Nicki Bille.

Foto: Lech Poznań

db