Demjan podkreśla wygraną
Faulowany w polu karnym był Robert Demjan, a drugi rzut karny w tym sezonie pewnie wykorzystał Tomasz Podgórski. W samej końcówce do siatki trafił również słowacki snajper.
Wynik spotkania otworzył w 27. minucie Tomasz Podgórski, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Robercie Demjanie. Po zmianie stron bielski zespół był bliski podwyższenia prowadzanie, ale w 60. minucie spotkania tylko w słupek trafił słowacki napastnik. W kolejnych minutach przewagę uzyskał zespół gospodarzy, który kilkukrotnie zagroził bramce strzeżonej przez Rafała Leszczyńskiego.
Ale do siatki ponownie trafiło Podbeskidzia. Na minutę przed końcem spotkania zwycięstwo przypieczetował Demjan.
Drutex-Bytovia Bytów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:2 (0:1)
Bramka: Podgórski (27' z karnego), Demjan (89')
Drutex: Bieszczad - Csesh, Opałacz, Wróbel, Formela (74. Monterde) - Kamiński, Mandrysz (82. Wacławczyk), Poczobut, Serafin, Surdykowski - Bąk (63. Efir).
Podbeskidzie: Leszczyński - Sokołowski, Deja, Menzel, Magiera (81. Jakubik) - Podgórski (73. Wawszczyk), Mikołajewski, Feruga (79. Kołodziej), Chmiel, Sierpina - Demjan.
Foto: TSP
db
Komentarze 53
Dzięki temu ta wygrana. Jak przewidywałem, rywale będą czyhali na błędy zwłaszcza pomocników aby mogli wyprowadzać kontrataki.
Trenerzy muszą zwrócić uwagę na większy spokój i koncentracje. Czasami lepiej strzelić do Pana Boga, niż kombinować i tracić piłkę w taki sposób że można za parę sekund stracić bramkę po kontrze. Szczęście znowu przy TSP.
Jak skontrujesz 2-3 razy to przeciwnik nie podejdzie siłami do przodu będą musieli zabezpieczać linię defensywną. Stąd potem jest taki wachlarz możliwości w obronie i w ataku, że rywal nie wie jak podejść do tematu.
Podbeskidzie, powinno starać się o awans i rozłożyć parasol nad Adamkiem, raz jeszcze. Widać, ze piłkarz dojrzewa a burzliwy czas chyba poza nim.
Atrakcyjność miasta?.
Idąc tym tokiem myślenia Łęczna,Lubin czy Nieciecza stanowią jakąś atrakcje i wedle tego atrybutu grają w ekstrsklasie.
No bardzo ciekawa diagnoza ;).
To jest błedne myślenie!!! Te druzyny nie różnia sieza bardzood siebie.Dziś Mielec urwał punkty Żabolom ,wywalczył ten remis.
W pierwszej lidze nie ma żadnej wirtuozerii,taktyczne rozegrania nie wiele rożnia sie od ...dawnego "makroregionu"...terazto chyba 3ligi.
Cała gra,zależna jest od wybiegania,umiejetnosci rozegrania stałego fragmentu...i woli walki.
Tutaj nie ma miejsca na finezje...kolorowe "korki" są zbyteczne.
Poprostu. ..trzeba zapie.dalać i serducho zostawić na boisku.
Trzeba sie liczyć z tym że będzie 2 kandydatów do awansu i jakaś cicha rewelacja rozgrywek, tak więc lepiej nie ryzykować gry i podejścia teoretycznego. Tak jak to mówił II trener pan Świderski, bo statystyki, niby tak, ale lepiej dmuchać na zimne!
Trzeba podziękować Jeleniowi że go u nas nie ma...
Klauzula informacyjna ›