Pięciu na testach w Żilinie
Mateusz Lis z Rafałem Leszczyńskim rozegrali po 45 minut w przegranym sparingu Podbeskidzia z MSK Żilina. Na ławce trenerskiej pojawił się Robert Mioduszewski.
W dzisiejszym sparingu w bielskim zespole testowani byli ponadto: Robert Menzel (ostatnio Rozwój Katowice), Ariel Wawszczyk (Błękitni Stargard), Haris Memić (Dukla Bańska Bystrzyca), Arkadiusz Jaworski (MFK Karvina) oraz Ilir Pali (Jagiellonia Białystok II). Na ławce trenerskiej pojawił się również Robert Mioduszewski, który zastąpił w sztabie trenera bramkarzy Richarda Zajaca.
MSK Żilina - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:0 (0:0)
Bramki: Otubanjo (51'), Vavro (82' z karnego), Felsch (90' samobójcza)
Podbeskidzie: Leszczyński (46. Lis) - Zakrzewski (46. Jaroch), Baran (46. Kołodziej), Piacek (46. Memić), Magiera (46. Wawszczyk) - Sierpina (63. Janeczko), Menzel, Chmiel (85. Felsch), Feruga (70. Jaworski), Podgórski (63. Pali) - Demjan (46. Jonkisz).
db
Komentarze 46
Wielu może chciec grac w piłkę, ale chcieć nie znaczy jeszcze umieć......
Do @seb, skąd wiesz że Zubas może odejść za marne 500 tys złotych to jakieś nieporozumienie chyba....
To co Mójta, poszedł do Wisły Kraków za 200 tys pln? Z tym Zubasem to jakieś jaja jeśli zejdą poniżej 800 tys zlotych. Chrapek, przecież poszedl do Lecha za 900 tys złotych.
Z tym że jeśli Zubas czuje lepszy kontrakt i drużynę, to on już od nas myślami odchodzi i nie wiadomo co będzie jak zostanie zmuszony do pozostanie i będzie czuł żal. Jak ma odejść niech odejdzie, ale nie za pół darmo!
Klauzula informacyjna ›