- Taka struktura w każdym profesjonalnie działającym klubie jest niezbędna. Mamy pomysł na sposób działania, realizujemy ten plan - mówi Adrian Sikora o skatingu w Podbeskidziu.

W dziale skautingu bielskiego klubu oprócz Sikory pracują Bartłomiej Konieczny i Sławomir Cienciała. - Obowiązki zostały rozdzielone, praca wre. Blisko współpracujemy z Andrzejem Wyrobą, który czuwa nad naszą młodzieżą. Jeśli chodzi o kwestie skautingu, myślę że efekty będą znane już wkrótce - w końcu lada moment podpiszemy pierwsze kontrakty - zapowiada były napastnik w rozmowie ze stroną klubową.

Czy ważnym kierunek w poszukiwaniu utalentowanych zawodników będzie rynek słowacki? - Oczywiście jest to brane pod uwagę, ale tak jak mówię - liczy się jakość. Jeśli będą zawodnicy prezentujący oczekiwany poziom, to pochodzenie będzie sprawą drugorzędną.

db