Trwa wojna o Szczepaniaka
Mateusz Szczepaniak podpisał kontrakt z Cracovią, ale z zespołem nie trenuje. Do końca czerwca jest piłkarzem Podbeskidzia i ma pojawić się na pierwszym treningu "Górali".
Pod koniec maja ogłoszono, że Szczepaniak podpisał kontrakt z Cracovią. Pieniądze za napastnika ma dostać Miedź Legnica, z którą 25-latek miał jeszcze ważną umowę. Sprawa miała się toczyć poza Podbeskidziem, do którego zawodnik był w minionym sezonie wypożyczony, bowiem jego pobyt w Bielsku-Białej miał trwać do 30 czerwca, a umowa z "Pasami" ma go zacząć obowiązywać od 1 lipca.
Jak poinformował katowicki "Sport", piłkarz nie pojawił się jednak na inauguracyjnym treningu krakowskiego zespołu. Nie wyraziło na to zgody Podbeskidzie, które czuje się oszukane i w toczącym się sporze domaga się swoich praw do zawodnika. "Górale" wypożyczając napastnika z Miedzy zagwarantowali sobie prawo pierwokupu, które mogą wypełnić do końca czerwca. Zdaniem prezesa klubu Tomasza Mikołajko, Szczepaniak w przyszłym tygodniu powinien normalnie pojawić się na treningu Podbeskidzia.
bak
Komentarze 18
Ale ja to mówiłem od wielu już lat dopóki budżety klubów sportowych będą tajne do dochody i wydatki są objęte tajemnicą nie wiadomo jakie pieniądze wpływaja na konta klubu i jakie kwoty wypływają wszystko objęte tajemnicą.
Jak ten klub ma 2 miliony długu z czego.... wierzyć się nie chce.... ile łożą sponsorzy na ten klub jakie są realne wpływy reklamodawców?
Nie bawić się w zatrzymywanie na siłę tylko szukać wzmocnień. Na trenera był czas i nawet gdyby go wybrali dopiero teraz nie byłoby tragedii jak to niektórzy biadolili. Natomiast na transfery nie tyle jest czas co już się on kończy, a tu nawet jednego na widoku nie ma. Trener powinien już mieć plan przygotowań i sparingów a on nawet nie wie kim będzie grał.
Tyle, że oczywiście mogli sobie parasol w tyłku otworzyć i tak by ze Szczepaniakiem i jego menago nic oczywiście nie załatwili.
Do tej pory wszyscy ogrywali w tych kwestiach TSP, jak ostatniego fraj.ra i tak je traktowali. To się MUSI zmienić!
Ale w sumie nie ma mu się co dziwić, do dziś TSP się nim nie interesowało a jak ma już wszytko ugadane z Cracovią i Miedzią to zaczyna się wielkie halo. Nie tędzy droga! Dać mu po uszach za symulowanie kontuzji ale nie trzymać na siłę bo to bezcelowe.
SZUKAĆ WZMOCNIEŃ!
Natomiast piłkarz postepuje nieetycznie! Wszyscy wiedzą, że w ekstraklasie się jako tako sprawdził, ale to tylko i wyłącznie dzięki temu że wypożyczono Go do TSP. Jak już powinien odejść z klasą a nie że symulował kontuzje w Białymstoku i do końca juz nie wybiegł na boisko, bo juz miał nowy kontrakt w tle. Widać, tutaj rękę jego menadzera, podobnie jak z Adamkiem, to menadzerowie są częścią ciemnej strony w tych pozaboiskowych interesach.
Klauzula informacyjna ›