- Popełniliśmy dużo błędów. Chcę przeprosić kibiców, bo zawiedliśmy. Przestaliśmy grać w piłkę, nie stać nas było na remisy. Odcięło nas i to wszyscy widzieli. Tak nie da się utrzymać - mówi Damian Chmiel.

- Ciężko cokolwiek powiedzieć… Straszny żal. Jestem mocno związany z Podbeskidziem, spędziłem tu najlepsze chwile i to jest straszny ból… Jestem strasznie rozczarowany i nic sensownego nie przychodzi mi do głowy. Ciężko powiedzieć coś, szczególnie po takim meczu, gdzie przegrywa się w takim wymiarze. Od początku tej rundy finałowej nas nie było w tej ekstraklasie.

- Ten mecz jest konsekwencją tego co się działo. Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek z Podbeskidziem spadnę. Dla mnie ten klub naprawdę wiele znaczy i myślałem, że bardzo długo będę z nim grał w ekstraklasie. Kiedyś naprawdę naharowaliśmy się żeby zrobić tą ekstraklasę, a niestety po kilku latach z niej spadamy. Trzeba się wewnętrznie pozbierać i myśleć pozytywnie do przodu

Foto: tspbb.pl

db