Remis w starciu z czerwoną latarnią ekstraklasy wywalczyli piłkarze Podbeskidzia. Samo spotkanie nie stało na zbyt wysokim poziomie.

Robert Podoliński do gry desygnował Marka Sokołowskiego, który rozgrywał tym samym trzysetny mecz w ekstraklasie. W pierwszych minutach znakomitą okazję do zdobycia gola zmarnował Mateusz Możdżeń. Kilka minut później znakomitego podania Samuela Stefnika nie wykorzystał jego rodak Robert Demjan. W dalszej części spotkania gra wyrównała się i toczyła głównie w środku pola.

W drugiej połowie żadna ze stron nie potrafiła stworzyć sobie pod bramką przeciwnika stuprocentowej sytuacji strzeleckiej. 

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Górnik Zabrze 0:0

Podbeskidzie: Zubas - Veretilo, Piacek, Baranowski, Mójta - Sokołowski (80. Tarnowski), Kato (65. Kowalski), Możdżeń, Stefanik (86. Deja), Szczepaniak - Demjan.

Górnik: Kasprzik - Widanow, Kopacz, Danch, Magiera (72. Cerimagić) - Sobolewski (69. Kwiek), Przybylski - Madej (84. Korzym), Gergel, Kallaste - Kante.

db