Chcieli pójść za ciosem
- Miałem niezłą sytuację w polu karnym, gdybym podjął inną decyzję to może podwyższylibyśmy wynik tego meczu - zastanawiał się po spotkaniu Damian Chmiel.
- Od pierwszej minuty mecz mógł się podobać, atakowaliśmy, można nawet powiedzieć, że mieliśmy w pewnym sensie go pod kontrolą. Nadarzyło się kilka sytuacji do strzelenia gola, szkoda, że nic nie wpadło. Później, sytuacja nam się wymknęła spod kontroli i straciliśmy gola na 2:2. Piast stwarzał sobie coraz więcej sytuacji, na koniec przydarzył się nam niepotrzebny karny i przegraliśmy to spotkanie.
- Szkoda tego wszystkiego, bo naprawdę mecz, a przede wszystkim wynik mógł wyglądać całkiem inaczej. Mogliśmy wygrać, zamiast po ciężkiej walce schodzić z boiska pokonanym. Ustawiając się bliżej siebie, lepiej kontrolując spotkanie mogliśmy dowieźć niezły wynik do końca. Chcieliśmy pójść za ciosem i mocniej dobijać się do pierwszej ósemki. Po takim spotkaniu musimy się szybko podnieść i spróbować wygrać z Górnikiem u siebie. Każdy w zespole jest ważny, każdy pomaga, na tym do tej pory "jechaliśmy", bo kolektyw jest ważną sprawą, a dziś zobaczyliśmy bardzo ładne bramki, choć szkoda, że nie dały nam upragnionego zwycięstwa.
Foto: tspbb.pl
db
Komentarze 10
Górnik Zabrze bedzie się mobilizował tym że grając w 10 na 11 i przegrywali 0-1, odrobili straty i wyciągnęli remis w końcówce meczu.
Górnik gra słabo, ale ma zawodników, jak bramkarz Kasprzik, który jest w stanie bronić niemal idealnie oraz piłkarzy z pola, którzy są w stanie zrobić skuteczną kontrę i trzeba bardzo uważać. Ale prawda jest taka, że Górnik z czasów Milika i Nakoulmy już przeminął to nie ta sama drużyna i trzeba ich pyknąć i po sprawie! Zapomnieć o Gliwicach, póki co, a jeśli Podbeskidzie, wygra 3 mecze pod rząd to kto wie, jest szansa aby dopaść Piasta jeszcze w tej rundzie....
Wiem, wiem, Podbeskidzie jest słabo prezentowane w mediach i z każdej okazji należy skorzystać, ale co nam z trenera w telewizorze gdy dostaniemy łomot od Górnika? A obserwacja najbliższego rywala na żywo to zupełnie co innego niż z zapisu DVD czy BD.
Nie ma już opcji na kolejne błedy panie Damianie, do Bielska-Białej, przyjedzie zdeterminowany Górnik Zabrze, więc powinniście zagrać aby po 90+ minutach unieść ręce w geście tryumfu. Aby liczyć się o mistrzowską ósemkę i żeby uciekać przed strefą spadkową, nie macie wiele opcji. Bezbłędnie grać i mecze wygrywać. Tylko tyle i aż tyle.
Walczymy dalej, pierwsza ósemka nadal realna!
Klauzula informacyjna ›