Po serii wspaniałych zwycięstw w turniejach w Szczecinie i Hamburgu Maja Chwalińska wybrała się na turniej wyższej rangi na Litwie. Tenisistka bielskiego klubu odpadła dopiera w półfinale.

15-letnia Chwalińska turniej rozpoczęła od trzystopniowych eliminacji, które przebrnęła nie tracąc seta. W turnieju głównym w pierwszej rundzie spotkała się z Litwinką Ivetą Daujotaite i zwyciężyła łatwo 6/2, 6/1. W drugiej rundzie czekała Włoszka Lisa Piccinetti rozstawiona z "8". Nie znalazła ona jednak sposobu na grającą bardzo kreatywnie Polkę i uległa Mai 5/7, 2/6.

W ćwierćfinale Maja pokonała Ukrainkę Angelinę Shakhraychuk 6/4, 6/1. Niestety, w meczu półfinałowym dały o sobie znać trudy nie tylko tego turnieju, ale bardzo intensywnej gry w lutym. Maja uległa późniejszej zwyciężczyni turnieju Brytyjce Jodie Annie Burrage 5/7, 1/6.

Maja wraz z Anną Laguzą (UKR) świetnie zaprezentowały się również w turnieju gry podwójnej, w którym dotarły do finału.

db