Sekundy od wygranej
Zabójcza kontra Roberta Demjana otworzyła wynik spotkania Podbeskidzia z Legią Warszawa. Grający w osłabieniu "Górale" w końcówce zdobyli bramką, ale po chwili znów był remis.
Podbeskidzie znakomicie rozpoczęło niedzielne spotkanie na własnym stadionie, gdy w 6. minucie prawym skrzydłem popędził Mateusz Szczepaniak, który dograł piłkę wzdłuż bramki do Roberta Demjana. Słowacki napastnik nie miał większych problemów z pokonaniem Arkadiusza Malarza. W kolejnych minutach wicemistrzowie Polski próbowali wyrównać, ale świetnie w bramce spisywał się Emilijus Zubas.
Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy niepotrzebnie w środkowej strefie boiska faulował Kristian Kolcak, który ze wejście wyprostowaną nogą otrzymał słuszną czerwoną kartkę. Grający w przewadze goście do wyrównania doprowadzili w 68. minucie. Do siatki bielszczan trafił Nemanja Nikolić, którego nie upilnował Adam Pazio.
W końcówce grający w osłabieniu "Górale" zdobyli gola za sprawa uderzenie Adama Mójty. Legia odpowiedziała w ostatnich sekundach golem Stojana Vranjesa.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa 2:2 (1:0)
Bramki: Demjan (6'), Mójta (86') - Nikolić (68'), Vranjes (90')
Podbeskidzie: Zubas - Mójta, Kolcak, Nowak, Pazio - Kato - Szczepaniak, Deja, Możdżeń, Kowalski (90. Kołodziej) - Demjan (66. Jonkisz).
Legia: Malarz - Broź (80. Żyro), Lewczuk, Jodłowiec, Brzyski - Guilherme (66. Trickovski), Vranjes, Duda, Kucharczyk - Prijović (58. Piech), Nikolić.
db
Komentarze 54
ta strona ma przyszłość.
ps teraz cięzki bój z Cracovią- wasz skład mile widziany
ja stawiam na Zubas- Pazio, Nowak , Deja, Mojta
Kowalski, Kato, Możdzeń, Sokół. , Szczepaniak
Demjan
Pamiętasz ile było pretensji do Komana, że nie faulował na żółtą kartkę, żeby tylko Podbeskidzie, mogło wrócić do obrony...
Tyle że wtedy taki faul był koniecznością, faul Kolcaka był bezcelowy i bezzasadny ! Ponieważ był on w środkowej strefie boiska w ataku pozycyjnym, Legia nie miała możliwości szybikego wyprowadzenia piłki, a jak już faulować to taktycznie a nie po to aby Guilherme, łamać kości, co przy takim faulu ryzyko istniało. Nie czułeś się fajnie kiedy w Poznaniu, skasowano nam Chmiela, który wyleciał z boiska ze złamanym barkiem. Kolcak, jest doświadczony i z powodu tragedii Koniecznego, ktoś musi trzymać obronę prawda? Czy Konieczny dostał w TSP czystą czerwoną kartkę? Właśnie w meczach o stawkę umiejetnością piłkarzy jest faul ale taki sensowny kiedy ratuję sie sytuacje i tutaj można lekko darować Kaczmarkowi z Cracovią który naprawiał swój i kolegów błąd. Ale pewne sytuacje muszą wynikać z boiskowej analizy gry. Faule są częścią gry kontaktowej ale maja wynikać z sytuacji na boisku, a nie z powodu bezradności czy frustracji, a to jest różnica! Kolcak stracił piłkę na środku boiska, tyle że nie powinien odpowiadać faulem który mógł legionistę kosztować zdrowie. To są zawodowcy zarabiają duże pieniądze o których zwykli ludzie mogą tylko pomarzyć, mogą trochę bardziej ruszyć głową czyż nie? Walka, walką jednak to nie boks czy karate ale piłka nożna. Pan Kolcak, za bardzo przyswoił sobie trening jaki przed Legią, zaproponował trener Podoliński. A wiesz ile kosztuje zawodnika czysta czerwona kartka? A to był faul z kategorii brutalnych.
https://pbs.twimg.com/media/CU_rerbWoAAz4PK.jpg:large
dołożył minute ,ale rezerwowego Podbeskidzia nie wpuścił ,jak zwykle Legia i jej pupile .
Plaskocze do domu z łzami w oczach ...
w osłabieniu ,a była ambicja i wola walki do końca ,to co kibice lubią i cenią nawet jak punkty uciekają ,bravo !
Klauzula informacyjna ›