- Nowym trenerem musi zostać Polak, młoda osoba, z ambicjami; taka, która będzie w stanie zaspokoić nasze oczekiwania - tłumaczył prezes bielskiego klubu, Wojciech Borecki.

Wybór padł na Roberta Podolińskiego, który prowadził zespół we wczorajszym meczu ze Śląskiem Wrocław. - Wydaje mi się, że trener jest uznawany za jednego z bardziej uzdolnionych trenerów swojego pokolenia. Człowiek uczy się co prawda przez całe życie, ale z pracy w ekstraklasie, w Cracovii, trener Podoliński potrafi wyciągnąć wnioski i tyle. Ja z pełnymi nadziejami, życzę mu sukcesów - mówił prezes.

- Mam nadzieję, że będzie mógł dotrzeć do całego zespołu, że młodzi zawodnicy pod jego okiem będą sukcesywnie podnosić swoje umiejętności i że wszystko co trener będzie robił, będzie przynosiło korzyści Podbeskidziu i całemu środowisku piłkarskiemu w Bielsku-Białej - dodawał Borecki.

db