Podbeskidzie bez Murapolu?
Mniejszościowy udziałowiec zamierza wycofać się z finansowania Podbeskidzia? Władze spółki Murapol mają dość przeciągających się rozmów ws. przejęcia klubu.
W ostatnim czasie mający swoją centralę w Bielsku-Białej ogólnopolski deweloper zasygnalizował chęć przejęcie od miasta dołującego w lidze Podbeskidzia, tak, żeby dysponować większościowym pakietem 51 procent akcji. Miasto miało zachować miejsce w Radzie Nadzorczej, przekazywać dotychczasowe 3 mln zł na funkcjonowanie klubu, a do tego w przystępnej cenie dzierżawić stadion.
Murapol ze swojej strony zobowiązał się, że w przyszłości nie dojdzie do zmiany nazwy, zmiany loga i że nie przeniesie klubu do innego miasta. Bielska firma miała też zagwarantować, że spółka co rok będzie przynosiła zysk.
Jak podaje interia.pl, miasto początkowo wyrażało zgodę na zmiany w strukturze własnościowej, ale teraz wszystko się komplikuje i rozmowy są bliskie załamania. Możliwe jest podobno wycofanie się prężnej firmy. Być może jest to jednak próba wywarcia presji na władze miasta.
db
Komentarze 61
Chyba nie zrozumiałeś o co mi chodziło, może koleżanki Cię naucza czytać ze zrozumieniem :)
Widzę, że kumaty jesteś, byłeś tam i to widziałeś ? :)
https://www.youtube.com/watch?v=xjcd-oLQkY8
Napisałaś jeden wyjazd, który i tak każdy miał prawie za darmo i porownalas go z jednym ,,wyjazdem,, BKS.. BKSu w Jastrzębiu około 500 osób w tamtym sezonie.. I tak sobie możemy dyskutować.
@Promek co by było w ekstraklasie to nie przewiduj, bo od przezutow by się nie mogli odgonić.. Wiadomo, że kibicowsko ma BKS więcej do zaoferowania, zwlaszcza jak to ty niefortunnie nazwales ( ja nazwe inaczej ) ze zgodami,a kibice chcący oglądać ekstraklasę sami by przychodzili tak jak to teraz robią na Podbeskidziu.
Na czwartym poziomie rozgrywkowym dziewięciu piłkarzy TSP mających rozegrane mecze w Ekstraklasie cudem remisuje z BKSem (cudem, bo piłkarzy Stali zawodziła skuteczność w sytuacjach doskonałych).
Pierwsza drużyna z Wrocławia przywozi remis (który byłby dobry gdyby w domu zespół wygrywał) ale jest to zaciemnienie obrazu, bo powinno być 4-1, a może nawet 5-1 dla Śląska w dodatku karnego nie było.
Nie mamy pomocy, nie mamy obrony (doświadczonego stopera, bo pewnie Konieczny już nigdy nie zagra). Z napadem też nie najlepiej (załóżmy kontuzję Demjana).
Wszystko się rozłazi, wszystko się wymyka spod kontroli (za taki mecz jak wczoraj zawodnicy szerokiej kadry pierwszego zespołu powinni dostać kary). Teraz Lechia, ktora łapie formę (wygrała), a potem Lech, który kolejnego meczu u suebie raczej nie przegra.
Tak czy owak uważam, że pomysły obecnego głównego akcjonariusza i prezesa są już na wyczerpaniu. Owszem można zrobić dodatni wynik finansowy, ale to odbywa się kosztem działalności klubu jaki i wyników sportowych. Co nam z tego, jeżeli Podbeskidzie, z nadwyżką finansową zleci o ligę niżej? A potem już nie bedzie dotacji z C+ poza skromnym kilkuset tys. dodatkiem dla tych co spadają z ekstraklasy. Lepiej podjąć decyzje już teraz, nie ma na co czekać, klub sprowadził młodych zawodników, to dobrze, ale nie mamy liderów którzy tych młodych pociągną do gry i wynikami zatuszują ich błędy które robią w każdym niemal meczu. Slobody do dzisiaj nie ma w drużynie, a to dzieki niemu TSP jako tako grało i prowadzili w Lubinie. Do tego dochodzi brak Koniecznego, dwa ważne ogniwa i piękna katastrofa nam się szykuje.
Klauzula informacyjna ›