Szczepaniak ratuje honor
Gol zdobyty w samej końcówce przez Mateusza Szczepaniaka uratował punkt w konfrontacji z Ruchem Chorzów. Ale bielski zespół na tle gospodarzy zaprezentował się słabo.
Już w 3. minucie Ruch mógł objąć prowadzenie, ale Patryk Lipski zbyt delikatnie musnął piłkę głową i ta poleciała obok bramki. Piętnaście minut później Podbeskidzie miało swoją szansę. Jakub Kowalski oddał strzał z prawej strony pola karnego, jednak źle uderzył w piłkę. Po dwóch kwadransach na strzał z dalszej odległości zdecydował się Kohei Kato, lecz Matus Putnocky obronił uderzenie. Siedem minut później sprzed pola karnego strzelił Maciej Urbańczyk, ale przed przerwą próował jeszcze Marek Zieńczyk.
Po zmianie stron gospodarze wyszli na prowadzenie. Z prawej strony pola karnego Martin Konczkowski zagrał do Lipskiego, a ten strzałem z jedenastu metrów pokonał Zubasa. Cztery minuty później Łukasz Surma podał do Eduardsa Visnakovsa, a ten strzelił wprost w golkipera gości. Chwilę później w stojącego na linii bramkowej Krystiana Nowaka trafił Lipski.
Kwadrans przed końcem z rzutu wolnego uderzył Zieńczuk, ale Zubas nie miał problemów z obroną tego strzału. Pięć minut przed końcem spotkania Podbeskidzie doprowadziło do wyrównania. Robert Demjan zagrał głową do Mateusza Szczepaniaka, a ten strzałem z woleja zdobył bramkę.
Ruch Chorzów - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (1:0)
Bramka: Lipski (59') - Szczepaniak (83')
Ruch: Putnocky - Konczkowski, Grodzicki, Koj, Oleksy - Urbańczyk, Surma - Zieńczuk, Lipski (77. Iwański), Gigołajew (57. Stępiński) - Visnakovs.
Podbeskidzie: Zubas - Jaroch, Kolcak, Nowak, Adu - Kato, Deja (67. Korzym) - Kowalski (77. Janeczko), Szczepaniak, Chmiel (78. Sokołowski) - Demjan.
db
Komentarze 46
Twoje uwagi
,,Poprawić defensywę oraz skuteczność w ataku i powinno coś z tego być"
Są bezcenne
!- TSP zagrało poprawnie i na tle Ruchu bylo lepsze panie ,,redaktorze " ( choć Ruch miał akcję na 2-0 )
2- Adu wycofał nogę ze strefy zagrożenia , bo jest najemnikiem
3- Wejście Sokola podniosło morale i super akcja dała remis ( Szczepaniak zagrał , jak profesor )
ps- Ale bez zwycięstw nie da się utrzymać.
Ten zepól nawet coś grał w polu na tle przciętnego Ruchu. ale cudem ugrał 1 punkt
bo dopiero zmiany pobudziły zespół.
Ps- Zobaczcie jak szybko Adu odstawił nogę ,bo to jest najemnik piłkarski.
Podbeskidzie, siłą rzeczy dokonało rewolucji w składzie a dzisiaj liderami w drużynie z pola sa Kolcak, Chmiel czy Demjan. Zauważmy, że obecni liderzy w TSP, dobrą formą nie grzeszą, z tym że Demjan, miał fajną asystę w meczu, nie zbierał piłki tylko przedłużył ją do Szczepaniaka, akcja taka ostatnio była zagrana w meczu na Polonii Warszawa kiedy po zgraniu piłki, głową przez Demjana, Wodecki strzelił gola na 1-0 dla TSP. Dawno niewidziana fajna akcja w ataku pozycyjnym. Niestety dla TSP, najwięcej bramowych i groźnych akcji bramkowych, szło stroną Adu, przykre ale gole na 1-0 dla Ruchu i akcja kiedy Nowak, wybijał piłkę z linii bramkowej, szły niestety stroną Adu Kwame! Nasz murzynek od 3 lat nie zrobił postępów w grze obronnej, taktycznie dalej leży. Są kibice, którzy go lubią, ale nie osobowość, a umiejętności i efektywność gry się liczy, a tutaj jest bardzo słabo, żeby nie powiedzieć, źle!
Teraz przyjedzie do Bielska-Białej Czesiu Michniewicz (wypadałoby go ładnie przyjąć i mu podziękować za to, co zrobił dwa sezony temu) i obawiam się o wynik.
Gra jest taka jakich piłkarzy ma Podbeskidzie, na pewno nie ma w zespole zawodników pokroju Nikolicia, Furmana czy Gajosa.
Na pewno największą kompromitacją klubu jest młynek Podbeskidzia. Najpierw ktoś nakręca wyjazd do Chorzowa, a na sektorach gości na Ruchu,pustki, poza zwykłymi kibicami - szacunek, TSP BB . Na prawdę nie wiem na co kibolek TSP zbiera kasę od kibiców, do puszek w czasie meczów na stadionie miejskim? Kasy ode mnie już nie dostaną bo jeśli na wyjazdy nie jeżdżą nawet do oddalonego od BB o "lata świetlne" Chorzowa, znaczy, że pieniądze z puszek idą na wywieszanie co najwyżej pomalowanych prześcieradeł z hasłami typu Widzew nigdy nie zginie ( a co mnie to obchodzi...). Dla takich opraw i za takie akcje wyjazdowe jak ta do Chorzowa, lepiej żeby już ci kolesie nie łazili do kibiców po wsparcie finansowe.
Klauzula informacyjna ›