Najprawdopodobniej przed bielską publicznością zadebiutuje w zespole środkowy obrońca Celestine Lazarus. Zespół chce zrehabilitować się po porażce w Warszawie.

- Cóż, wyniku tamtego meczu nie zmienimy. Dziś, kilka dni po spotkaniu przy Łazienkowskiej, humor jest trochę lepszy. Ale ambitni ludzie nienawidzą przegrywać, więc złość jest w nas cały czas. Jak najszybciej chcemy pokazać swoją wartość. Wynik był wysoki, ale nie odzwierciedla w pełni przebiegu gry. Teraz chcemy jednak zagrać lepiej, ale przede wszystkim wynik musi być inny - mówi Dariusz Kubicki.

Wobec fatalnej postawy defensywy w Warszawie na środku obrony Krystiana Nowaka powinien zastąpić Celestine Lazarus.

db