Warszawska lekcja pokory
- Przyjechaliśmy tutaj powalczyć o jakiś dobry wynik, ale skończyło się, jak się skończyło. Olbrzymia lekcja pokory - mówi Damian Chmiel po przegranej z Legią Warszawa.
- Legia jest klasowym zespołem, reprezentuje nasz kraj w europejskich pucharach i gra się z nimi naprawdę bardzo ciężko. Przyjechaliśmy tutaj powalczyć o jakiś dobry wynik, ale skończyło się, jak się skończyło. Olbrzymia lekcja pokory. Musimy wyciągnąć wnioski z tej lekcji; nie możemy się załamywać, bo to by była najgorsza rzecz, jaką moglibyśmy zrobić - mówił skrzydłowy Podbeskidzia.
- Sądzę, że wynik nie do końca jest sprawiedliwy, bo w drugiej połowie mieliśmy pięć klarownych sytuacji, ale świetnie bronił Dusan, a nam brakowało szczęścia. Robert miał słupek, ja miałem kilka sytuacji, ale Kuciak bronił wszystko. Teraz przed nami ciężki mecz z Cracovią, w którym będziemy chcieli pokazać, że jesteśmy drużyną, że razem wygrywamy i przegrywamy, że jesteśmy jednością i chcemy wygrać kolejny mecz.
Foto: tspodbeskidzie.pl
db
Komentarze 19
To jeszcze nie czas na indywidualną ocenę graczy .( Legia to za wysoka pólka )
Jeszcze ze trzy mecze i taka ocena wtedy winna paść .
"Sądzę, że wynik nie do końca jest sprawiedliwy, bo w drugiej połowie mieliśmy pięć klarownych sytuacji, ale świetnie bronił Dusan, a nam brakowało szczęścia." - a ile Legia miała sytuacji??? Pięć - i co?
Więc panie skrzydłowy, nie sil się na jakieś górnolotne, zasłyszane gdzieś komentarze. Zapierniczaj po tym skrzydle i z takim podejściem, że ktoś gra w pucharach a my mamy grać ogony - to ja pana słabo widzę, jak i kolegów z TSP.
Może od trzeciej kolejki zobligujcie się do gry o utrzymanie ...
wychodzi na 20 minut i dalej będzie grał ogony
Klauzula informacyjna ›