Osiem bramek zdobyli zawodnicy Spójni Landek w starciu z Czarnymi Jaworze. Swoje spotkanie przegrała KS Wisła, ale potknięcia wicelidera nie wykorzystała Kuźnia Ustroń.

Wrócił na właściwe tory zespół Jarosława Zadylaka, który po wygranej nad KS Wisłą umocnił się w majowy weekend na pozycji lidera. Beznadziejnie wygląda już sytuacja bielskiego beniaminka, który nie uchroni się już przed spadkiem do A-klasy. Potknięcia wiślan nie wykorzystała Kuźnia Ustroń.

Pasjonat Dankowice - Beskid Skoczów 4:3 (3:2)
LKS 99 Pruchna - Kuźnia Ustroń 1:0 (0:0)
Cukrownik Chybie - Świt Cięcina 0:0 (0:0)
Piast Cieszyn - LKS Bestwina 1:4 (0:2)
Czarni Jaworze - Spójnia Landek 0:8 (0:4)
KS Wisła - Maksymilian Cisiec 1:2 (0:0)
MRKS Czechowice-Dziedzice - Koszarawa Żywiec 1:1 (1:1)
Skałka Żabnica - Zapora Porąbka 4:0 (1:0)

db