Dziś władze Podbeskidzia oficjalnie podpisały trzyletnią umowę dzierżawy dwóch boisk w Dankowicach. Bielscy piłkarze wreszcie będą mieli gdzie regularnie trenować.

Podbeskidzie korzystało z boisk w Dankowicach już w poprzednich latach. Wybudowało nawet własną, porządną szatnię w tej miejscowości. Później jednak prezesi Wojciech Borecki i Andrzej Sadlok nie dogadali się w sprawie warunków wynajmu. "Górale" zaczęli się tułać po regionie, trenując m.in. na boiskach w Jasienicy czy Wapienicy, ale ze względu na ciągłą eksploatację płyt, w przypadku złych warunków atmoferycznych boiska te bywała często w fatalnym stanie.

Leszek Ojrzyński niejednokrotnie zwracał uwagę, że zwiększa to ryzyko urazów. Dlatego w najbliższym czasie tułaczka ma się zakończyć. Podbeskidzie w środę podpisało umowę o trzyletniej dzierżawie na wyłączność dwóch boisk w Dankowicach, co oznacza, że bielszczanie przestaną być klubem bezdomnym i znajdą choć na chwilę własne miejsce do treningów.

db