W drugim środowym sparingu rywalem Podbeskidzie był Spartak Myjava. Na początku karnego nie wykorzystał Dariusz Kołodziej, ale do siatki znów trafił Bartosz Śpiączka.

Sparing rozpoczął rzut karny niewykorzystany przez Dariusza Kołodzieja w 17. minucie spotkania. Strzał pomocnika bielszczan pewnie złapał w ręce golkipera słowackiej drużyny. Gol dla ekipy Leszka Ojrzyńskiego padł jeszcze przed przerwą. Z dystansu uderzał Piotra Tomasik, a piłkę skutecznie dobijał Bartosz Śpiączka. Jak się później okazało była to jedyna bramka jaka padła w popołudniowym meczu.

W pierwszym test-meczu bielski zespół przegrał z Banikiem Ostrawa.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Spartak Myjava 1:0 (1:0)
Bramka: Śpiączka (43')

Podbeskidzie: Madejski - Adu, Jarosz, Horoszkiewicz, Pazio - Trochim, Lenartowski, Tomasik, Śpiączka - Kołodziej - Cisse (76. Felsch).

 

db