Wracają demony przeszłości
Nie tak miało wyglądać kolejne spotkanie bielskich siatkarzy po zwycięstwie nad Effectorem Kielce i walce z Lotosem Trefl Gdańsk. BBTS poległ z Transferem Bydgoszcz.
Pierwszy set lepiej rozpoczęli goście, ale to BBTS na drugą przerwę techniczną schodził z jednopunktową przewagą. Świetne ataki Wojciecha Ferensa i Sergieja Kapelusa oraz obrony Michała Dębca pozwoliły wyjśc nawet na dwupunktowe prowadzenie gospodarzom (20:18), ale szybko bydgoszczanie poprawili swoją skuteczność w ataku, co skutkowało wygraną w premierowej odsłonie.
W drugim secie goście dyktowali warunki gry, a ich przewaga nie podlegała dyskusji. Walka na nowo rozgorzała w kolejnej odslonie. W końcówce ponownie siatkarze Piotra Gruszki roztrwonili dwupunktową przewagę i przegrali domowe spotkanie.
Najskuteczniejszym siatkarzem w bielskim zespołe był Wojciech Ferens (11 pkt).
BBTS Bielsko-Biała - Transfer Bydgoszcz 0:3 (23:25, 15:25, 23:25)
BBTS: Polański, Ferens, Neroj, Gonzalez, Sobala, Kapelus, Dębiec (libero) oraz: Pilarz, Bućko, Błoński, Kwasowski, Buniak.
db
Komentarze 4
Nie ciesze się z takiego rozwoju sytuacji, wolałbym wydac na karnet roczny nawet 300 zlotych ale żeby drużyna spokojnie grała o miejsca od 5 do 8, a nie żeby klepała biedę od sezonu do sezonu, zastanawijąc sie czy sie utrzymają a może nie. W tym roku niebezpiecznie bedzie zająć miejsca przedostatnie i ostatnie.
Klauzula informacyjna ›